Raport popołudniowy
Piątek, 9 marca 2018
Autorzy:
Zespół doradców pod nadzorem Głównego Ekonomisty DMK – Jacka Maliszewskiego
Arkadiusz Wiśniewski – Kierownik zespołu doradców
Wojciech Zatora – Zarządzający Ryzykiem Finansowym
Łukasz Leszczyński – Zarządzający Ryzykiem Finansowym
Marek Wieczorkowski – Zarządzający Ryzykiem Finansowym
Dzisiejsze publikacje z rynku pracy w USA miały zdecydowanie zadziałać pro-dolarowo, jednakże póki co inwestorzy nie mogą „oderwać” kwotowań kursu EUR/USD od poziomu 1,2300, pomimo zapowiedzi niemal pewnych 4 podwyżek stóp procentowych w tym roku. Złoty ma za sobą spokojną sesję i próbuje zakotwiczyć kurs EUR/PLN przy strategicznie ważnym poziomie 4,2000. Kolejny tydzień dopiero od środy przyniesie rynkom znaczący ładunek publikacji makro, więc zmienność w pierwszych dniach handlu może być ograniczona. Aktualne ceny spot: EUR/USD 1,2320; EUR/PLN 4,1960; USD/PLN 3,4050; koszyk PLN 3,8005.
Kalendarium
Najważniejsze wydarzenia na poniedziałek 12 marca:
- Chiny – podaż pieniądza
- 09:00 Polska – raport o inflacji
- 19:00 USA – budżet federalny
Najważniejsze wydarzenia w najbliższych tygodniach:
- 21-03-2018 USA – Decyzja FOMC ws. stóp procentowych (wysokie prawdopodobieństwo podwyżki)
- 23-03-2018 Polska – Aktualizacja ratingu przez agencję Moody’s
Cykl roczny EUR/PLN
Zgodnie z Raportami Specjalnymi Pana Jacka Maliszewskiego kolejna faza cyklu rocznego (tym razem odreagowanie z początku roku) jest już za nami, choć ze względu na wczorajsze szczyty z okolic 4,2160 trzeba będzie zaktualizować statystyki. Poprzednie wyliczenia wskazywały, że czekamy na potwierdzenie wejścia w etap „wiosennego umocnienia złotego”, który może potrwać nawet do 08.04.2018 i zaowocować spadkiem kursu EUR/PLN nawet w rejon 3,9940. W zebranych danych z ostatnich 23 lat tylko dwukrotnie nie pojawiła się ta faza cyklu rocznego, a zatem szanse na kontynuację aprecjacji złotego były wysokie.
EUR/PLN
Utrwalenie pozycji przy 4,2000 dobrze rokuje na przyszłość, bowiem stabilizacja i brak nerwowych poczynań wśród inwestorów zawsze dobrze służy złotemu. Zgodnie z Raportem Specjalnym – status quo na tych pozycjach, przy silnych turbulencjach na światowych rynkach może wkrótce przynieść kontynuację trendu umacniania złotego. Jednak o tym czy ostatnie wybicie powyżej 4,2000 było fałszywe i obecnie obserwowany powrót do konsolidacji 4,1300 – 4,2000, potwierdza to, przekonamy się za jakiś czas. Tymczasem EUR/PLN zmierza na południe, a oscylatory stochastyczne schładzają się sukcesywnie.
USD/PLN
Rynek tej pary znów kwotowany jest powyżej 3,4000, co jest konsekwencję zmian na rynku globalnym, gdzie pojawiły się dane z amerykańskiego rynku pracy. Dalszy rozwój sytuacji zależy od EUR/USD, a więc oczekiwań co do stóp procentowych, a także rozwoju sytuacji na planie wojny handlowej o cła pomiędzy USA a UE. Tymczasem popołudniowe szczyty są jak na razie za nami i rynek po sygnale wykupienia zmierza ku niższym cenom.
GBP/PLN
Dziś obserwujemy lekkie odbicie wartości funta, którego aprecjacja najlepiej widoczna jest z kwotowań pary EUR/GBP, gdzie funt do tej pory pozostawał powyżej 0,8900. Aktualnie kurs ten zalicza zejście na 0,8880. Tym samym popołudniu GBP/PLN notuje wzrosty w kierunku 4,7300, ale oscylator na wykresie 4H sygnalizuje wykupienie rynku, co może mieć przełożenie na otwarcie następnego tygodnia.
EUR/USD
Powtarzamy to już dłuższy czas, kwotowania tej pary nieustannie dążą do poziomu równowagi przy 1,2300. Presja na podwyżki stóp w USD istnieje, roczne swapy EUR/USD są obecnie wyceniane na 360-370 pb. Tak długotrwała konsolidacja na tym poziomie może być już wkrótce przyczyną silniejszych zmian. Tym bardziej, że dzisiaj pojawiły się ciekawe dane z amerykańskiego rynku pracy, które przyniosły nieudany atak na 1,2300 i mimo pozytywnego wydźwięku obserwujemy zgodny z sygnałem wyprzedania (na wykresie 4H) ruch na północ.