Raport popołudniowy
Poniedziałek, 21 maja 2018
Autorzy:
Zespół doradców pod nadzorem Głównego Ekonomisty DMK – Jacka Maliszewskiego
Arkadiusz Wiśniewski – Kierownik zespołu doradców
Łukasz Leszczyński – Zarządzający Ryzykiem Finansowym
Marek Wieczorkowski – Zarządzający Ryzykiem Finansowym
Mocniejsze otwarcie sesji w nowym tygodniu sprawiało wrażenie, iż EUR/PLN kolejny raz „obronił atak” na 4,3000, jednakże na tle zwiększonej awersji do ryzyka wśród inwestorów (Turcja, Argentyna) ten poziom „poddał się”, co może otwierać drogę ku 4,33-4,35. Euro wobec dolara próbuje swych sił w zatrzymaniu lub może odwróceniu niekorzystnego dla siebie trendu, jednak zdaniem analityków tylko dobre dane makroekonomiczne mogą obecnie odwrócić sentyment inwestorów od silnego dolara. Aktualne ceny spot: EUR/USD 1,1770; EUR/PLN 4,3070; USD/PLN 3,6600; koszyk PLN 3,9835.
Kalendarium
Najważniejsze wydarzenia na wtorek 22 maja:
- 10:00 Polska – Sprzedaż detaliczna, wskaźnik koniunktury gospodarczej GUS
- 14:00 Węgry – decyzja w/s stóp procentowych
Najważniejsze wydarzenia w najbliższych tygodniach:
- 13-06-2018 USA – Posiedzenie FOMC (prawdopodobna podwyżka stóp)
Cykl roczny EUR/PLN
Okres „majówki” przyniósł nie tylko nowe lokalne szczyty na rynku EUR/PLN z okolic 4,2900, ale również rozpoczyna się tym samym powoli nowa faza w ramach cyklu rocznego tej pary. Osłabienie dywidendowe, które może przynieść wzrost notowań kursu EUR/PLN pod wpływem zwiększonego popytu na walutę ze strony zagranicznych akcjonariuszy i udziałowców, powinno zgodnie z ostatnimi wyliczeniami potrwać nawet do 22 czerwca. Minimalna data oraz wartość już zostały osiągnięte (3 maja i 4,2540), ale wartość oczekiwana bazująca na wyliczeniach z 25 kwietnia (Raport Specjalny Pana Jacka Maliszewskiego) obecnie może sięgnąć nawet 4,49, choć wydaje się to mało prawdopodobne.
EUR/PLN
Każda sesja dzienna kończy się zaliczeniem nowych maksimów, tak więc dywidendowe osłabienie złotego podparte dodatkowo czynnikami globalnymi nieustannie razem „ciągną” wykres EUR/PLN wzwyż. Dotarliśmy tym samym do poziomów z przełomu października i listopada ubiegłego roku, a pomimo możliwości kontynuowania wzrostów do poziomów 4,3400, a może nawet 4,3500, uważamy, iż obecne poziomy są relatywnie dobre dla eksporterów.
USD/PLN
Kwotowania tej pary zaliczają poziomy 3,66-3,67 co, podobnie jak dla kwotowań kursu EUR/PLN, jest powrotem do poziomów sprzed 7 miesięcy. Słabnący złoty i umacniający się dolar na rynkach globalnych sprawiają, iż prawdopodobieństwo dojścia do poziomu 3,7000 dla tej pary jest bardzo wysokie. Poniedziałkowa sesja przebiega jednak relatywnie spokojnie, ograniczając zmienność do około 2 groszy.
GBP/PLN
Na fali odreagowania dla euro, także para EUR/GBP przesuwa się nieznacznie wyżej w czasie poniedziałkowej sesji, jednakże kurs pary GBP/PLN nadal utrzymuje się przy ostatnio zdobytych maksimach, tj.: 4,9100 – 4,9200. Do szczytu z 27.09.2017 roku brakuje już tylko 2 grosze, a kolejne maksima usytuowane są już powyżej wartości 5,0000 (dokładnie 5,0300-5,0400). Warto jednak zwrócić uwagę na EUR/GBP, gdzie oscylator stochastyczny na wykresie 4H oraz opór w postaci 50-okresowej średniej kroczącej blokuje dalsze wzrosty cen.
EUR/USD
Pojawiają się pierwsze nieśmiałe głosy o możliwej korekcie dotychczasowego trendu spadkowego dla kursu tej pary. Dziś ponownie obronił się poziom bliski 1,1710, gdzie znajduje się 38,2-procentowe zniesienie Fibo fali wzrostowej styczeń 2017 – luty 2018, jednakże wiele danych świadczy także o tym, iż może być to przystanek i wstęp do dalszej gry na spadek kwotowań kursu EUR/USD. Sygnały wyprzedania mogą wygasnąć dzięki obecnej korekcie do 1,1760-1,1765, a problemy Włoch i słabe dane Strefy Euro mogą w każdej chwili popchnąć inwestorów do kupna dolara za euro.