Raport popołudniowy
Wtorek, 17 lipca 2018
Autorzy:
Zespół doradców pod nadzorem Głównego Ekonomisty DMK – Jacka Maliszewskiego
Arkadiusz Wiśniewski – Kierownik zespołu doradców
Łukasz Leszczyński – Zarządzający Ryzykiem Finansowym
Marek Wieczorkowski – Zarządzający Ryzykiem Finansowym
Wtorkowa sesja sprzyja złotemu. Dobre dane z Polski i apetyt na ryzyko na świecie, przepychają EURPLN przez 4,30, które broniło się kilka dni. Jutro odsłona kolejnej paczki danych z kraju, które mogą mieć moc cenotwórczą i wzmocnić rodzący się trend. Tymczasem rynek EURUSD drepta w miejscu, bez pomysłu co do kierunku. Ceny spot: EUR/USD 1,1700; EUR/PLN 4,2930; USD/PLN 3,6690; koszyk PLN 3,9730
Kalendarium
Najważniejsze wydarzenia na jutro:
10:00 Polska – Produkcja przemysłowa
10:00 Polska – Inflacja PPI
10:30 Wielka Brytania – Inflacja CPI i PPI
11:00 Euroland – Inflacja HICP
14:30 USA – Pozwolenia na budowę domów
14:30 USA – Rozpoczęte budowy domów
16:00 USA – Przedstawienie półrocznego raportu nt. polityki monetarnej przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów USA przez prezesa FED
20:00 USA – Beżowa Księga
Najważniejsze wydarzenia w najbliższych tygodniach:
- 26-07-2018 Euroland – Decyzja ECB ws. stóp procentowych oraz programu QE
- 27-07-2018 USA – PKB za II kwartał
Cykl roczny EUR/PLN
2 lipca doszło do ustanowienia nowego ekstremum w ramach fazy dywidendowej słabości złotego, która wyniosła w przypadku EUR/PLN około 4,4140. Tym samym negacja poprzednich wyliczeń opartych na szczycie z 30 maja sprawiła, że nowe statystyki przesunęły w czasie nową fazę cyklu rocznego dla tej pary. Ostatnie dni handlu wskazują jednak na możliwość inicjacji letniego umocnienia złotego, która może potrwać przynajmniej do 11 lipca i przynieść spadek do 4,2920. Mediana wartości oczekiwanej to jednak aż 4,1330, a mediana czasu trwania tej fazy to 20 sierpnia. Widać zatem, że okres wakacyjny może jeszcze przynieść sporo zmian na rynku EUR/PLN, choć na potwierdzenie tego musimy jeszcze poczekać.
EUR/PLN
Wczorajsze próby sforsowania bariery 4,3000 zakończyły się fiaskiem, ale mimo, że oscylator stochastyczny na wykresie 4H i 1D wciąż znajduje się w strefie wyprzedania to jak na razie odreagowanie sięga jedynie 4,3100. Wąski przedział wahań z poniedziałku jest zbliżony do tego, co obserwujemy dzisiaj rano na rynku EUR/PLN, ale wraz z upływem czasu może się to zmienić. Jeśli sygnały kupna się potwierdzą jeszcze w tym tygodniu zobaczymy powrót w kierunku 50-okresowej średniej kroczącej, znajdującej się aktualnie na wykresie 4H w okolicach 4,3300. Tym samym warto podkupić euro na najbliższe płatności (nawet na kilka dni).
USD/PLN
Nieudany atak na 50-okresową średnią kroczącą, znajdującą się aktualnie na wykresie 4H w rejonie 3,6980, który nastąpił 13 lipca, determinuje zachowanie inwestorów, a tym samym od wczoraj obserwujemy próby ataków na poziom 3,6700. Nadal jednak ubiegłotygodniowe ekstremum w postaci bariery 3,6600 pozostaje bezpieczne choć kontynuacja wzrostów EUR/USD wskazuje na możliwość dalszej deprecjacji dolara. Warto jednak zwrócić uwagę na sygnały mogące wskazywać na wzrost wartości waluty amerykańskiej zarówno na rynku EUR/USD, jak i USD/PLN, co zachęca do zakupu dolarów.
GBP/PLN
Lipcowy trend spadkowy na rynku GBP/PLN wciąż trwa, co przełożyło się wczoraj wieczorem na próbę ataku na 4,8500, jednak nowe ekstremum z okolic 4,8465 nie wywołało jak na razie dalszej aprecjacji złotego względem funta. Poranne ceny z okolic 4,8600 zachęcają do zaspokojenia bieżących potrzeb, tym bardziej, że oscylator stochastyczny na wykresie 1D sygnalizuje wyprzedanie rynku, a na wykresie EUR/GBP (4H) zbliżamy się dość szybko do strefy wykupienia rynku. Biorąc pod uwagę wczorajsze wieczorne zmiany warto uregulować płatności na kilka dni naprzód po bieżącej cenie.
EUR/USD
Wczorajsze wielokrotne próby ataku na 50-okresową średnią kroczącą, znajdującą się aktualnie na wykresie 4H w pobliżu 1,1710, zakończyły się w końcu sukcesem i dzisiaj rano obserwujemy kontynuację wzrostów powyżej tego poziomu. Słaby dolar utrzymuje się mimo wyraźnych sygnałów wykupienia rynku na wykresie 1H i 4H, ale jeśli się potwierdzą te sygnały możemy zobaczyć powrót w kierunku 1,1600, a zatem warto rozważyć sprzedaż euro za dolary powyżej bariery 1,1700.
Prezentowany raport został przygotowany w Departamencie Inwestycji i Zarządzania Ryzykiem DMK Sp. z o.o. tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej, ani też rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autorów według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu spółka DMK działała z należytą starannością oraz rzetelnością. DMK Sp. z o.o. i jej pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu, ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych.