Raport popołudniowy
Wtorek, 27 listopada 2018
Autorzy:
Zespół doradców pod nadzorem Głównego Ekonomisty DMK – Jacka Maliszewskiego
Arkadiusz Wiśniewski – Kierownik zespołu doradców
Łukasz Leszczyński – Zarządzający Ryzykiem Finansowym
Marek Wieczorkowski – Zarządzający Ryzykiem Finansowym
Mocny dolar oraz stoicki duch spokoju i opanowania w wydaniu polskiego PLN, to obraz wtorkowej sesji na forexie. Dziwi troszkę mocny USD, bowiem kontrakty terminowe na stopy procentowe mocno spadły, najwidoczniej rzeczy jeszcze niewidoczne są ważniejsze niż te dostrzegalne już teraz. Ale dziwi też relatywnie wciąż słaby PLN, zwłaszcza w kontekście publikacji nadwyżki budżetu na poziomie 6,5 mld PLN, wobec szacowanego deficytu 41,4 mld PLN na koniec roku. Ceny spot: EUR/USD 1,1300; EUR/PLN 4,2955; USD/PLN 3,8000; koszyk PLN 4,0380
Kalendarium
Najważniejsze wydarzenia na jutro:
o 10:00 Włochy – Inflacja PPI
o 14:30 USA – PKB, saldo obrotów towarowych
o 16:00 USA – Sprzedaż nowych domów, indeks FED z Richmond
o 20:00 USA – Protokół z ostatniego posiedzenia FOMC
Najważniejsze wydarzenia w najbliższych tygodniach:
- 28-11-2018 USA – Rewizja PKB za III kwartał
- 30-11-2018 Świat – Szczyt G20 w Buenos Aires
- 07-12-2018 USA – Raport z rynku pracy
- 13-12-2018 Euroland – Posiedzenie ECB ws. stóp procentowych i programu QE
- 19-12-2018 USA – Posiedzenie FOMC ws. stóp procentowych (prawdopodobna podwyżka)
Cykl roczny EUR/PLN
Biorąc pod uwagę zmiany na rynku EUR/PLN, jakie pojawiły się w listopadzie, dokonaliśmy aktualizacji wyliczeń w cyklu rocznym tej pary. Tym samym mimo, że ekstremum z 20.11.2018 (4,3380) było nieco niższe niż szczyt z 31 października (4,3470) to właśnie listopadowa górka stała się wyznacznikiem zakończenia fazy „jesiennego osłabienia złotego”. Potwierdziła się w ten sposób waga poziomu 4,3450, który od kilku miesięcy skutecznie broni dostępu do wyższych cen i ponownie wspiera spadki notowań. Wiele zatem wskazuje na to, że wchodzimy w kolejną fazę cyklu rocznego EUR/PLN (najbardziej prawdopodobną ze wszystkich faz). Zgodnie z najnowszymi wyliczeniami mediana czasu trwania ostatniej fazy tego cyklu wynosi 38 dni, co daje w efekcie datę mediany tegorocznego „efektu grudnia” – 27.12.2018. I choć mediana zasięgu spadku kursu EUR/PLN wskazuje optymistycznie na możliwość osiągnięcia nawet 4,1523 to spodziewamy się, że raczej tegoroczne umocnienie złotego względem euro może być wyraźnie płytsze. Tym bardziej, że w ostatnich latach spadek kursu od jesiennego szczytu miał wartość od 14 do 18 groszy. Dodatkowo nie można wykluczyć, że okres umocnienia złotego potrwa nawet do stycznia, co potwierdza 2016 i 2017 rok.
EUR/PLN
Zakres zmian w ostatnich dniach zawęził do średniej zmienności 1 grosza w trakcie sesji intraday. Spokój i flauta to słowa najlepiej opisujące handel na tym rynku. Póki co, w ramach tego beztrendzia, kurs EURPLN w ślimaczym tempie osuwa się i dzisiaj był już test 4,29, jak się okazało na koniec dnia nieskuteczny. Zatem, niezmiennie możemy mówić o ładnie przetartym rangu, z dołem 4,2800 i górą 4,32, w szerszym kadrze – zaokrąglając – 4,25 na 4,35. Linia sygnalna wypada po środku, okrągłej figurze 4,30 i dopóki jesteśmy poniżej, scenariusz spadkowy jest tym preferowanym i vice versa.
USD/PLN
Złoty nie ma tutaj lekkie życia. Co spadek, raptem 3-4 groszowy, natychmiast mamy silne i wzmożone zakupy, posiadacze długich pozycji agresywnie się mobilizują. Świadczy to o jednym, że rynek jest pod kontrolą graczy grających na wzrosty, a każde umocnienie PLN służy jako dobry moment do tańszego podebrania USD. Tak więc, jeszcze, w horyzoncie najbliższych dni, rejon oporów i lokalnych szczytów z zakresu 3,82-3,84 może stać się celem realnym do osiągnięcia.
GBP/PLN
BREXIT nie daje wytchnienia, szarpie funtem w każdą ze stron, bez opamiętania. Ten tydzień jednak przebiega spokojnie, przy czym wygląda to na pozycjonowanie się pod kolejną falę uderzeniową. Mamy obecnie konsolidacje w obszarze 4,82-4,86, która powstała w następstwie silnej fali spadkowej wymalowanej 15 listopada. Czysto technicznie, ma to znamiona postoju, przed kontynuacją fali pędzącej, z wyraźnym wektorem na południe.
EUR/USD
Dostaliśmy dość solidne podstawy pod grę na słabość USD, ale jak się okazało rynki zdecydowały dokładnie odwrotnie. Mowa tutaj o rewolucji w oczekiwaniach na ruchach FEDu z zakresie stóp procentowych na 2019, zamiast 4 podwyżek, może nie być żadnej. I o to USD umacnia się na świecie, więc zepchnięcie w cień tak fundamentalnej przesłanki może świadczyć, że za kotarą już toczy się gra o „większe” pieniądze. Rynek EURUSD testuje 1,1300, do 1,12 – kluczowego wsparcia – całkiem blisko. W dłuższym horyzoncie jest zapora przed umacnianiem USD jest wielce zagrożona, w krótszym należy się solidne odbicie.
Prezentowany raport został przygotowany w Departamencie Inwestycji i Zarządzania Ryzykiem DMK Sp. z o.o. tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej, ani też rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autorów według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu spółka DMK działała z należytą starannością oraz rzetelnością. DMK Sp. z o.o. i jej pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu, ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych.