Ostatni dzień tygodnia, kończący również miesiąc i I kwartał przebiega raczej optymistycznie, a na rynku walutowym sprawia wrażenie podróży donikąd. Być może jest to element window dressing, w którym to inwestorzy mający długie pozycje w ryzykownych aktywach raczej krzywdy sobie nie zrobią. Hipotetyczny czas na realizację zysków przyjdzie albo pod koniec dzisiejszej sesji, albo podczas publikacji wyników amerykańskich spółek (koniec przyszłego tygodnia), jeśli natomiast nie to będzie niezbite świadectwo siły rynku byka. Dzisiaj warto śledzić poczynania szczytu ministrów finansów eurostrefy oraz hiszpańskim założeniom budżetowym na rok 2012. Ceny spot EUR/USD 1,3340, EUR/PLN 4,1580, USD/PLN 3,1160, koszyk PLN 3,6385.
|