Czwartkowa sesja wpisuje się w całotygodniowy marazm, gdzie tym razem europejskie indeksy rosną ale w charakterze symbolicznym. Niepewność i strach potwierdza wczorajsza aukcja niemieckich dwulatków, gdzie odnotowana rentowność to raptem 0,14%. Pocieszenia trudno znaleźć w słowach Ministra Finansów Niemiec, który insynuuje że Hiszpania i Portugalia na hojność ze strony władz europejskich nie powinny liczyć, a raczej muszą myśleć o rozprawieniu się własnymi siłami. Dzisiaj inwestorzy wstrzymują oddech do aukcji hiszpańskich obligacji, która to będzie testem kredytu zaufania. Ceny spot EUR/USD 1,3150, EUR/PLN 4,1850, USD/PLN 3,1820, koszyk PLN 3,6850.
|