Indeksy europejskie w ostatnią sesję tygodnia staczają się konsekwentnie pod kreskę, choć ich przecena nie przekracza 0,5%. Tym razem na celowniku inwestorów są niedzielne wybory we Francji, gdzie potencjalna zmiana warty Prezydenta wzbudza fale pytań i kontrowersji. Nerwowo dalej jest na rynku długu w Hiszpanii, tam bowiem jak bumerang rentowości 10 latków wracają w rejon 6,00%, który na dłuższą metę jest zbyt wysoki do stabilnej egzystencji hiszpańskich finansów publicznych. W tym czasie rynek EUR/USD próbuje zwyżkować, choć w stylu mało przekonywującym, podczas gdy polski złoty pozostaje stabilny. Ceny spot EUR/USD 1,3160, EUR/PLN 4,1850, USD/PLN 3,1800, koszyk PLN 3,6840.
|