Raport poranny 2013-08-26

Raport poranny 2013-08-26

Poniedziałkowy handel rozpoczyna się bardzo ospale i leniwie. Rynki akcji oscylują wokół piątkowych zamknięć, waluty także nie odbiegają znacząco od końcówki minionego tygodnia. Weekendowe posiedzenie w Jackson Hole za sprawą absencji głównych bohaterów nic nie wniosło, zaintrygowały natomiast bardzo słabe piątkowe dane z rynku nieruchomości USA. Cena spot: EUR/USD 1,3375, EUR/PLN 4,2300, USD/PLN 3,1625, koszyk PLN 3,6970.

Poranne dane Głównego Urzędu Statystycznego pozytywnie zaskoczyły inwestorów i comiesięczny raport dotyczący wskaźników makroekonomicznych dla polskiej gospodarki przyjęty został z entuzjazmem. Lipcowa stopa bezrobocia zgodnie z oczekiwaniami spadła kolejny miesiąc z rzędu osiągając wartość 13,1%. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu lipca wyniosła 2 mln 93,1 tys. osób i była niższa niż przed miesiącem o 16 tysięcy osób (tj. o 0,8%). W stosunku do liczby bezrobotnych zarejestrowanych przed rokiem liczba ta była wyższa o 7,2% (tj. o 139,9 tysiąca). Tymczasem duże zaskoczenie przyszło ze strony sprzedaży detalicznej, która w lipcu wzrosła o 3,8% m/m i o 4,3% r/r. W przypadku rocznego wskaźnika mediana prognoz wyniosła 3,1% i rzeczywisty obraz tego sektora polskiej gospodarki pozytywnie zaskoczył. Co ciekawe kategoria „pojazdy samochodowe, motocykle, części” zanotowała najwyższą dynamikę wzrostu od ponad roku. Widać zatem, że zapowiedziany na piątek odczyt PKB Polski może wypaść lepiej od dotychczasowych oczekiwań.

Mimo napływających w ostatnim czasie pozytywnych danych z Polski, agencja ratingowa Fitch obniżyła perspektywę oceny wiarygodności kredytowej naszego kraju z pozytywnej do stabilnej. Jako argument stojący za taką decyzją podała pogorszenie perspektyw fiskalnych i zawieszenie progów ostrożnościowych, co może naruszać wiarygodność polityki fiskalnej. Co warte podkreślenia Fitch jako jedyny w lutym podwyższył perspektywę ratingu Polski i teraz możemy traktować ten ruch w kategoriach naprawy zbyt pochopnej decyzji na początku roku.

Jak wynika z najnowszego numeru Monitora Sądowego i Gospodarczego za lipcową obniżką stóp procentowych w Polsce opowiedział się prezes NBP Marek Belka, Andrzej Bratkowski, Elżbieta Chojna-Duch, Jerzy Hausner i Anna Zielińska-Głębocka. Warto przypomnieć, że była to ostatnia w tym cyklu (jak zapowiedział Marek Belka) redukcja stóp procentowych w Polsce.

Minister finansów Yannis Stournaras uważa, że jeśli Grecja osiągnie wzrost gospodarczy w pierwszym półroczu przyszłego roku, w drugim może wrócić na rynek długu. Warunkiem jest także wypracowanie w pierwszym półroczu  2014 roku pierwotnej nadwyżki budżetowej.

Tymczasem jak na dłoni widać, że inwestorzy – swoją postawa wyczekiwania – grają już pod wrześniowe posiedzenie FED. Ma ono nas już bowiem bardziej szczegółowo przybliżyć do odpowiedzi na pytanie kiedy i w jakim tempie będzie postępowało ograniczenie QE3, które to będzie głównym czynnikiem kształtowania dalszych zachowań inwestorów W piątek poznaliśmy fatalne dane z rynku nieruchomości USA, które co prawda tylko cząstkowo, ale jednak są silnym argumentem są powściągliwym podejściem do mechanizmu wychodzenia z QE3. Co istotne, słabym wieściom z rynku nieruchomości towarzyszą relatywnie wysokie rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich, co z kolei tworzy dodatkowy mix informacyjny dla zwolenników utrzymywania ultrałagodnej polityki monetarnej Stąd na bazie powyższej niepewności i wielu znaków zapytania, zapał do kupowania ryzyka z pewnością spadnie, przynajmniej do najbliższego posiedzenia FOMC.