Panika i strach inwestorów wywołany doniesieniami z podupadającej eurostrefy przekracza kolejne bariery, co widać po cenach na rynku. Indeksy akcji w Europie dołują, rynek eurodolara generuje nowe minima i jak do tej pory nie ma siły, która mogłaby tę tendencję powstrzymać, nie mówiąc już o jej zmianie. Obok katastrofalnej sytuacji w Grecji, nieprzyjemny klimat robi się wokół Hiszpanii, która potrzebuje pieniędzy na ratowanie banków i odbudowanie kondycji tamtejszych regionów. W tym świetle słabnący złoty nie jest niespodzianką, choć apogeum strachu jak to czasami bywa może posłużyć jako dobry pretekst na odwrót. Ceny spot EUR/USD 1,2440, EUR/PLN 4,3750, USD/PLN 3,5140, koszyk PLN 3,9435.
|